Kiedy pragniemy rozpocząć naukę jakiejś nowej umiejętności, każdy z nas z pewnością zastanawia się czy na pewno da radę, czy nie jest już za późno i czy zwyczajnie nie powinien zabrać się za to wcześniej. Dla każdego dorosłego człowieka, który mierzy się z podjęciem się jakiejkolwiek nauki, realizacja takiego planu powinna przebiec doskonale. Warto zatem podejmować się takiego zobowiązania, czy lepiej zastanowić się i zmierzyć nasze siły na zamiary?
Genialny maluch
Nie bez przyczyny naukę szkolną rozpoczynamy tak młodo. To właśnie w wieku od 5 do 7 lat nasz umysł jest najbardziej chłonny. Podobnie dzieje się, kiedy swoje pierwsze kroki stawiamy w nauce języków obcych. Im jesteśmy młodsi, tym rzadziej borykamy się z występowaniem niechcianej bariery językowej, jesteśmy śmielsi a sam język zostaje przyswajany bardzo naturalnie. Dodatkowo, dla każdego przedszkolaka lub ucznia pierwszych klas szkoły podstawowej o wiele łatwiej będzie poznawać struktury gramatyczne innego języka, bo podobne będzie realizował na lekcjach swojego rodzimego języka.
Doświadczenie ma znaczenie
Zupełnie innym przykładem uczniów są osoby dorosłe, które z własnej woli decydują się na rozpoczęcie nauki obcego języka. Dla każdego z nas, kto samodzielnie realizuje swoje postanowienie o poznaniu kolejnego systemu językowego, bardzo ważne staje się wytrwanie w swoim założeniu. Mając nieco więcej lat doświadczenia za sobą doskonale znamy własne możliwości i dobrze wiemy, czego nam potrzeba oraz to, w jaki sposób uczymy się najefektywniej. Bogatsi o tę wiedzę, zdobyte wcześniej umiejętności i determinację, możemy zdziałać często nawet o wiele więcej niż wtedy, kiedy byliśmy niejako przymuszani przez nauczycieli i rodziców do opanowania danej partii materiału.
Tak więc niezależnie od wieku, w którym rozpoczniemy naukę jakiegokolwiek języka obcego, mamy ogromne szanse na osiągnięcie zamierzonego celu i opanowanie go w sposób komunikatywny. Co więcej, wszystkim tym, którzy zaczęli naukę i z jakiegoś powodu poddali się lub nie chcieli dokładać kolejnej partii dodatkowych zajęć swoim dzieciom, mówimy stanowcze nie i namawiamy do kontynuowania realizacji swoich planów. Możecie być pewni, kiedyś zaowocują!