Trudności związane z zawodem tłumacza

Większość z nas z reguły wyobraża sobie, że zawód tłumacza to bardzo proste zajęcie, jednak w praktyce okazuje się, że w wielu miejscach czyhają pułapki i zagrożenia, a może nawet odpowiedzialność karna w przypadku tłumaczy przysięgłych.

Zwykły dzień przy tłumaczeniach

Każdy tłumacz ma za sobą określony etap zdobywania wiedzy i obycia z językiem, którego tłumaczeniem się zajmuje. Często wynika z tego określona specjalizacja tematyczna, w której czuje się swobodniej, ponieważ zasób słów związany z tematem jest bliżej znany. Trudności zaczynają się, gdy tłumaczenie jest potrzebne dla tekstu specjalistycznego. Tutaj zasób słów często bardzo wykracza poza normę, a nawet może oznaczać potrzebę zgłębienia tematu z określonej dziedziny, jak prawo, medycyna, chemia, czy zaawansowana technologia.

Tłumaczenia – wyboista droga

Jednym z poważniejszych i bardziej odpowiedzialnych zawodów jest bycie tłumaczem przysięgłym. Wiąże się z nim ogromne zaufanie społeczne. W przypadku umów, aktów notarialnych, not prawnych, ustaw czy dokumentów niezwykle ważne jest dokładne i precyzyjne wysłowienie przekładanej treści, gdyż zależą od tego losy ludzkie, zdrowie, życie jednostki, ale nawet całych społeczeństw czy krajów.

Odpowiedzialność prawna

Zdarzają się przypadki, w których konieczne okazuje się zdyscyplinowanie tłumacza w postaci kary finansowej, aresztu, lub w skrajnych przypadkach nawet usunięcia z zawodu. Warto pamiętać, że tłumacz często dysponuje tekstem, który może odbiegać od norm prawidłowej pisowni, przez co przełożenie go w stopniu wiernie oddającym oryginał staje się nie lada wyzwaniem.